We Wrocławiu doszło do awantury pomiędzy squattersami nielegalnie zajmującymi pusty dom a jego właścicielem. Squattersi nie chcieli wpuścić właściciela do budynku, a następnie starli się z policją.
Przy ulicy Sokolej we Wrocławiu doszło do awantury pomiędzy squattersami nielegalnie zajmującymi pusty dom a właścicielem budynku. Gdy mężczyzna chciał wejść do domu, squattersi uniemożliwili mu to. Wezwano policję. Funkcjonariusze musieli użyć środków przymusu bezpośredniego, mówi Wojciech Jabłoński z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu:
Osoby te stawiały czynny i bierny opór. Nie chciały się podporządkować wydawanym poleceniom. Policjanci uprzedzili kilkukrotnie o tym, że zajmują teren tego budynku wbrew przepisom. play
stop
00:00
00:12
Na pomoc nielegalnym lokatorom przyszli znajomi, którzy uniemożliwiali policji odwiezienie na komisariat zatrzymanych osób, kładąc się na jezdni. Jedna z kobiet tłumaczyła, że budynek był pusty i został objęty w posiadanie, a działanie wła
Czemu budynki w Warszawie nie mają centralnego ogrzewania? Co się musi zmienić, aby ludzie mieli gdzie mieszkać? Czy afera reprywatyzacyjna nadal trwa? Gdzie mieszkać, jak nie stać nas na mieszkanie? O tym rozmawiamy z działaczką lokatorską Zenobią Żaczek z Komitetu Obrony Praw Lokatorów.
0:00-10:31 - Problemy mieszkaniowe w Warszawie
10:31-23:11 - Afera reprywatyzacyjna, Jolanta Brzeska i mieszkania socjalne
23:11-31:48 - Kryzys, puste mieszkania i gniazdownicy
Sytuacja mieszkaniowa w Warszawie jest tragiczna. Według raportu GUS "Polska w Unii Europejskiej 2024", aż 52,9% Polaków w wieku 25-34 lat wciąż mieszka z rodzicami. To nie tylko statystyka, ale realny problem, który dotyka tysięcy młodych ludzi, marzących o niezależności i własnym lokum.
Wydawnictwo z którego cały zysk zostaje przeznaczony na wsparcie potrzebującej ekipy. Ta składanka jest wyrazem solidarności szeroko pojętej sceny niezależnej wobec kolektywu Zaczyn. Różnorodność artystów i utworów zebranych na tym dysku jest ogromna, ale świetnie pokazuje, że ponad wieloma podziałami, często tak błahymi jak gusta muzyczne, jesteśmy solidarni. A hasło NIGDY NIE BĘDZIESZ SZŁA SAMA! to nie tylko slogan a realne wsparcie.
Fundusze uzyskane ze sprzedaży tej płyty zostaną przekazane na pomoc prawną dla kolektywu Zaczyn.
This CD is an act of solidarity of the broadly defined independent scene towards the ZACZYN squat collective. The diversity of the artists and tracks compiled on this disc is enormous, but it shows perfectly that we stand together over many divides often as trivial as musical tastes. It’s not just a slogan, YOU WILL NEVER WALK ALONE!
Funds raised from the sale of this album will be donated
W skali całej Polski, ostatni spis powszechny wykazał 15,34 miliona mieszkań. Około 12,1% z nich było pustych, co daje wynik na poziomie 1,86 mln. Szacunkowa liczba pustostanów zarządzanych przez gminy (jako mieszkania komunalne i socjalne) wynosi ok. 64 000 (GUS 2020). W samej Warszawie jest to ok....
SPRAWA KAMIONKOWSKIEJ UMORZONA! 🖤❤️
Oskarżycielka posiłkowa w imieniu swoim i ojca cofnęła dziś wniosek o ściganie oskarżonych w sprawie o naruszenie miru domowego przy Kamionkowskiej 50. Naruszenie...
SPRAWA KAMIONKOWSKIEJ UMORZONA! 🖤❤️
Oskarżycielka posiłkowa w imieniu swoim i ojca cofnęła dziś wniosek o ściganie oskarżonych w sprawie o naruszenie miru domowego przy Kamionkowskiej 50. Naruszenie miru domowego od października 2023 r. jest przestępstwem wnioskowym, czyli inicjowanym tylko na wyraźne żądanie pokrzywdzonego.
Wobec takiej decyzji, sąd umorzył postępowanie.
W toku, na etapie postępowania przygotowawczego (a więc przed prokuraturą) jest jeszcze druga sprawa.
Czekamy na jednoznaczną informację czy i tam oskarżycielka posiłkowa wycofa wniosek o ściganie.
Attached: 1 image
Za kilka minut rusza pierwsza rozprawa pięciu osób z kolektywu Zaczyn. Iza, Julia, Zosia, Kamila i Jacek oskarżeni są o naruszenie miru domowego pustostanu przy Kamionkowskiej 50 w Warszawie.
potrzebujemy Waszego wsparcia, żeby pokazać że Zaczyn to nie był tylko pustostan (któremu jak widać można zakłócić mir domowy) ale było to miejsce oddolnych działań społecznych, dające darmową przestrzeń dla ludzi i waszych inicjatyw takich jak skatepark, biblioteka, korepetycje szkolne, zajęcia sportowe, dyskusyjne kluby filmowe i wiele innych.
Chcemy pokazać też, że oprócz działań kulturowych i społecznych miejsce to swoim działaniem stało w kontrze do rosnących czynszów, patodeweloperki czy przemocy policyjnej.
Chcieliśmy tchnąć zycie w opuszczoną piekarnie (a teraz chcą tchnąć w nas zarzuty).
Zaczyn był historią, do której chcemy wracać, więc pokażmy wspólnie i każda z osobna dlaczego jesteśmy z Zaczynem, dlaczego wspieramy oskarżonych w sprawie o zakłócenie miru domowego przy pustostanie na Kamionkowskiej i dlaczego wspieranie ruchów oddolnych, niezależnych centrów kultury i walki o inną rzeczywistość jest ważne!
👥Przyjaciółki, przyjaciele, osoby przyjacielskie Zaczynu! Potrzebujemy Was!
🏠Przez prawie rok tworzyłyśmy możliwie bezpieczne, przyjazne i kreatywne miejsce dla wszystkich by działać, bawić się, uczyć, tworzyć i zawiązywać nowe znajomości.
⚖️Podczas udanej obrony tego miejsca 4 osoby zostaly wylegitymowane - przedstawiono im zarzuty naruszenia miru domowego. Do tego grona bez większych podstaw dodano później jeszcze jedną osobę.
🏴☠️w piątek 05.07 Iza, Julka, Zosia, Kamila i Jacek stawią się przed sądem - zapewnijmy im wsparcie! ↙️↙️↙️
🕥Tego dnia, o godzinie 09:30 spotykamy się pod Sądem Rejonowym dla Warszawy Pragi Południe (Terespolska 15A) na demonstracji solidarnościowej z osobami sądzonymi.
🏴Za niższe czynsze, za prawo do dachu nad głową, za oddolną kulturę. Na pohybel deweloperom i patologicznemu rynko
To będzie długi post. Bo środa, 15 maja, to był długi dzień.
Cały poranek przyjaciele i przyjaciółki skłotu M5 spędziły na powitaniach i rozmowach z sąsiadami. Przez kilka godzin przed budynkiem opowiadano historie o restauracji, w której jeszcze przed pandemią spędzali czas okoliczni mieszkańcy oraz o wysiedleniu lokatorów z mieszkań komunalnych, które znajdowały się na piętrze. Padały pomysły o przywróceniu tego miejsca dla sąsiedztwa i otwarcia kawiarenki tak, żeby wszyscy mogli spędzać tam wspólnie czas. W piątek miał odbyć się piknik sąsiedzki i debata o mieszkalnictwie, na które wszyscy byli zaproszeni. Jednak pomysł ożywienia pustostanu przy Miączynskiej 5 nie spotkał się z aprobatą ze strony władz miasta, a kawiarenka ani nawet sąsiedzki piknik nie miały szans na realizację. Założenie sąsiedzkiej przestrzeni kulturalnej zainicjowane przez skłoterki i skłotersów z kolektywu Z(A)czyn zostało zduszone w zarodku przez państwowy aparat przemocy.
15 maja w godzinach popołudniowych odbyła się siłowa eksmisja skłotu przy ulicy Miączyńskiej 5. Bezprawne działania policji która, zachowując się jak prywatna firma ochroniarska, bez nakazu eksmisyjnego, wdarła się do budynku mieszkalnego - są o tyle szokujące, że mimo deklaracji o chęciach rozmowy,...
Link Actions
15 maja w godzinach popołudniowych odbyła się siłowa eksmisja skłotu przy ulicy Miączyńskiej 5. Bezprawne działania policji która, zachowując się jak prywatna firma ochroniarska, bez nakazu eksmisyjnego, wdarła się do budynku mieszkalnego - są o tyle szokujące, że mimo deklaracji o chęciach rozmowy, wykonywała (według dowódcy i administratorki z ZGN) polecenia jednej ze stron konfliktu.
Według administratorki, jeszcze dzień wcześniej firma ochroniarska przeprowadzała w budynku rutynową kontrolę i nie zastali oni nikogo w środku, co sugerowało włamanie i naruszenie miru domowego. Tymczasem skłotersi twierdzili, że znajdują się w budynku od dłuższego czasu, i jako dowód przedstawiali korespondencję i rachunki z firm kurierskich na swoje imiona i nazwiska.
Policja postanowiła zignorować dowody przedstawione przez skłotersów, i zamiast zgodnie z prawem, wszcząć postępowanie sądowe - zastosowała rozwiązanie siłowe. Nie było więc mowy o jakichkolwiek negocjacjach, ponieważ skłotersom zos
Policja eksmituje skłot Zaczyn z Wyględowa. Dziesiątki funkcjonariuszy próbują sforsować drzwi, anarchiści krzyczą: Chcemy mediatora i prawniczkę!
Skłot Zaczyn, który wcześniej mieścił się na Kamionku, 14 maja oficjalnie rozpoczął działalność w nowej lokalizacji. Kolektyw zajął pustostan na Wyględowie, nieużywany od pięciu lat. Chcieli tu organizować wspólnotę sąsiedzką, pokazy filmów, dyskusje, działania artystyczne. Wszystko w proteście przeciwko drogim mieszkaniom w Warszawie i w duchu alternatywnej kultury. Jednak już po południu na miejscu zjawiły się duże siły policyjne.
KUPILIŚMY ROZBRAT! To dopiero początek drogiChodź z nami!Właśnie kupiliśmy ważną część Rozbratu. Ściślej: udział w niej.By to zrobić pożyczyliśmy duże pieniądze od różnych ludzi i inicjatyw. Teraz musimy oddać 320 tysięcy złotych. Większość tego, co wypracowaliśmy, by prowadzić działania społeczne1
Link Actions
Właśnie kupiliśmy ważną część Rozbratu. Ściślej: udział w niej. By to zrobić pożyczyliśmy duże pieniądze od różnych ludzi i inicjatyw. Teraz musimy oddać 320 tysięcy złotych. Większość tego, co wypracowaliśmy, by prowadzić działania społeczne i ekologiczne, przeznaczyliśmy już na ten cel.
Rzuciliśmy wszystko na szalę, bo wiemy, że Rozbrat i ludzie wokół niego warci są każdego ryzyka. Potrzebujemy więc Twojej pomocy nie tylko, by spłacić zaciągnięte długi, ale też by dalej działać. Nie porwalibyśmy się na to, gdyby nie ludzie tacy jak Ty. Możemy wspólnie zmieniać świat, bo przychodzisz na rozbratowe akcje i spotkania, bawisz się na rozbratowych koncertach, udostępniasz posty, jesz rozbratową wegańską pizzę, kleisz plakaty czy czytasz wydane przez Rozbrat książki. Nawet jeśli nie możesz bezpośrednio włączyć się w działania Rozbratu, budujesz je wszystkie, bo jesteś z nami na ulicach, koncertach czy w internecie. Albo teraz i tu. Na tej Zrzutce.